Deweloperzy i nieruchomości

Tak naprawdę nie da się dobrze wykonać fundamentów, jeżeli nie jest zanalizowany grunt, na którym chcemy coś budować.

Powinniśmy o tym pamiętać i na pewno sprawdzić zagęszczenie gruntu, tym bardziej kiedy nasi sąsiedzi skarżą się na te problemy. Dokumentację badań podłoża gruntowego tworzy inżynier geotechnik bazując na badaniach, które przeprowadza w terenie. Często takie pomiary są urozmaicone przez badania laboratoryjne.

Planujący budowę mówią zazwyczaj, iż małe budynki, dające na podłoże niezbyt duże obciążenia, a przecież do takich z pewnością należą domki jednorodzinne, nie są warte robienia badań geotektonicznych. Co więcej, takiej potrzeby nie wyznaczabezsprzecznie Prawo budowlane, wobec którego projekt budowlany powinien posiadać wyniki badań geologiczno-inżynierskich, a także agrotechniczne warunki tworzenia obiektów budowlanych w zależności od potrzeb. Zgodnie z Rozporządzenie Ministra Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej budynki jedno czy dwukondygnacyjne określa się w pierwszej kategorii agrotechnicznej. Zawiera ona małe obiekty budowlane w nieznacznych warunkach gruntowych.

Dla tego typu więc wystarcza jakościowe określenie właściwości gruntów. Nie ma więc jasnego i jednoznacznego przepisu, który nakazywałby inwestorowi przeprowadzenie badania gruntu. Równocześnie, wiele urzędów wydających pozwolenia na budowę nie zobowiązuje nawet pokazać wraz z projektem budowlanym udokumentowania badań podłoża gruntowego. Nośność większości gruntów w naszym kraju określa się jako dobra do bezproblemowego budowania domów jednorodzinnych. jednak kłopoty tych, którzy wybudowali domy na nieprzebadanym podłożu, wskazują, iż na pewno lepiej mieć świadomość które grunty pojawiają się na działce gdzie chcemy budować – Biuro Usług Inwestycyjno-Budowlanych Mariusz Sidorowic -. W przeciwnym wypadku będziemy skazani na wzmacnianie podłoża, a nie wiadomo, czy wcale da to jakieś rezultaty. Wszystko bowiem jest zależne od tego, z jakimi gruntami mamy do czynienia i czy stabilizacja gruntów coś pomoże.

Na jakich więc gruntach nie można budować? Bardzo kiepskim podłożem są też grunty nasypowe, czyli tego rodzaju, które zostały przez człowieka poruszone z miejsca swego naturalnego występowania i składowane bez zagęszczenia. Grunty takie z trudnością poddają się procesowi zagęszczania, zaś w zetknięciu z wodą opadową zbyt łatwo się uplastyczniają. Z tego względu, podłoże z tego rodzaju gruntów jest zupełnie niedobre pod budowę.